Droga do miliona, czyli przychody i wydatki z działalności online w 2017 roku

Ta strona jest fragmentem strony Droga do miliona, czyli przychody i wydatki z działalności online i obejmuje przychody oraz wydatki z 2017 roku.

Przychody

powrót do głównej strony

Grudzień

Solidny zastrzyk gotówki w ostatnim miesiącu 2017 roku to w głównej mierze zasługa programów afiliacyjnych.

Listopad

Miesiąc, w którym wypadł Black Friday i Cyber Monday okazał się miesiącem rekordów. Przychody w samym tylko listopadzie wyniosły więcej niż we wszystkich dotychczasowych miesiącach razem wziętych, co pozwoliło przekroczyć magiczną barierę 10 tysięcy złotych.

Na liście przychodów pojawiły się również dwie zupełnie nowe pozycje. Pierwszą z nich jest przychód ze wsparcia poprzez portal Patronite, o którego założeniu informowałem w dedykowanym wpisie. Drugą nowością jest przychód z prowizji za polecenie pracownika, które jest niejako pokłosiem publikacji artykułu na temat moich wrażeń z pracy dla korporacji.

Październik

Mimo wyłączenia reklam Google AdSense, w październiku padł rekord miesięcznych przychodów. Niewiele brakowało i przekroczona zostałaby magiczna bariera dwóch tysięcy złotych. Większość z przychodów pochodziła z programów afiliacyjnych, ale pojawiły się również dwie 10-złotowe wpłaty poprzez portal zrzutka.pl. Obu osobą serdecznie dziękuję. Wiem, że sięgnięcie do własnego portfela jest znacznie trudniejsze niż wsparcie „przy okazji”.

Wrzesień

We wrześniu pojawiły się kolejne przychody ze spisu najlepszych kursów na Udemy oraz kilku innych programów afiliacyjnych.

W zestawieniu po raz ostatni (przynajmniej na razie) pojawiły się przychody z reklam Google AdSense, gdyż postanowiłem zrezygnować z nich całkowicie na tym blogu.

Sierpień

Sierpień był rekordowy – w jednym miesiącu zarobiłem więcej niż w całej pierwszej połowie 2017 roku! Wszystko dzięki jednej trafnej decyzji, którą było przygotowania spisu najlepszych kursów na Udemy. Większość sierpniowych przychodów pochodzi właśnie z afiliacji portalu Udemy.

Drobne pieniądze wpłynęły także z reklam Google’a, ale coraz bardziej uważam, że gra nie jest warta świeczki. Jeśli w dwóch kolejnych miesiącach dochody z Google AdSense będą na zbliżonym poziomie, to kończę eksperyment z tymi reklamami i usuwam je z bloga całkowicie.

Pojawiła się również jedna wpłata przez portal zrzutka.pl. Dzięki!

Lipiec

Zgodnie z przewidywaniami, tylko jedna reklama w stopce bloga nie wygenerowała zbyt wiele przychodu. Postanowiłem dodać jedną reklamę w każdym wpisie i specjalną reklamę mobilną pojawiającą się co jakiś czas przed załadowaniem docelowej podstrony. Zobaczymy jakie to przyniesie efekty.

W lipcu pojawiło się też kilka darowizn. Jedna wpłacona bezpośrednio na moje konto i dwie przelane poprzez portal zrzutka.pl. Wszystkim trzem darczyńcą serdecznie dziękuję 🙂

Czerwiec

W czerwcu miałem znaczący spadek przychodów z afiliacji i jednocześnie spory skok przychodów z Google AdSense. Niestety sumaryczna kwota nie powala 😉

1 lipca zdecydowałem się również usunąć reklamy z treści wpisów. Zostawiłem już tylko jedną, w stopce bloga. Podejrzewam, że jej umiejscowienie nie wpłynie korzystnie na ilość przychodów, ale mimo wszystko przetestuje takie ustawienie przez 2 lub 3 miesiące.

Maj

Maj okazał się bardzo udany pod kontem afiliacji. Z kolei spadek przychodów z Google AdSense był spowodowany moją decyzją o wyłączeniu reklam na pewien czas i zmniejszoną aktywnością na blogu ze względu remont mieszkania.

Kwiecień

Kwiecień przyniósł zaskakujące wydarzenie – otrzymałem pierwszą, dobrowolną darowiznę. Pionierem na tym polu został Mateusz Potalej (dziękuję!) 🙂

Marzec

Luty

Rozliczyłem pierwszy bonus za polecenie konta firmowego.

Styczeń

Pojawiły się pierwsze pieniądze z drugiego źródła przychodów – z afiliacji, czyli zarabiania z polecanych przeze mnie produktów.

Wydatki

powrót do głównej strony

Grudzień

Listopad

Podobnie jak w październiku – tylko reklama na Facebooku.

Październik

Tym razem pojawiły się tylko wydatki na reklamę na Facebooku.

Wrzesień

Idąc za ciosem zainwestowałem kolejne 60 zł w reklamę strony Najlepsze kursy programistyczne na portalu Udemy na Facebooku. Efekty nie były tak spektakularne jak w sierpniu, ale inwestycja i tak się zwróciła. Oprócz tego nadszedł czas przedłużenia hostingu na kolejny rok.

Sierpień

Postanowiłem zrobić mały rebranding bloga i wyrzeźbiłem proste logo, albo „logo” 🙂 W tym celu wydałem parę złociszów na zakup grafiki palemek.

Wydałem też 18 zł na reklamę strony Najlepsze kursy programistyczne na portalu Udemy na Facebooku, ale „wydałem” jest tu złym słowem. Z pełną świadomością mogę użyć słowa „zainwestowałem” – na dowód spójrz jak duże przychody z afiliacji wygenerowało to w tym miesiącu 🙂 Pozytywnym „skutkiem ubocznym” było również przyciągnięcie nowych czytelników i osób, które polubiły stronę bloga na Facebooku.

Lipiec

Brak wydatków.

Czerwiec

Kupiłem certyfikat SSL i przełączyłem bloga z protokołu HTTP na HTTPS. Na razie całość jest w fazie testów – sprawdzam czy wszystkie funkcjonalności działają jak należy.

Maj

Postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment i zainwestowałem 20 zł w reklamę na Facebooku, żeby wypromować jeden wpis.

Kwiecień

Marzec

Brak wydatków.

Luty

Brak wydatków.

Styczeń

Brak wydatków.