Fajnie, że jesteś
Mam nadzieję, że poniższy artykuł przypadnie Ci do gustu. Nie przywiązuj zbyt dużej wagi do daty powstania tego wpisu. Nawet jeśli napisałem go na początku istnienia bloga, to staram się przynajmniej raz w roku przeglądać stare treści i je aktualizować. Jeżeli mimo wszystko zauważysz jakąś nieścisłość w tekście, to daj mi proszę znać w komentarzu poniżej.
Pamiętaj także, że wartość tego bloga podbijają pozostawione tu komentarze. Jeżeli temat poruszany we wpisie Cię interesuje, to polecam doczytać także komentarze do niego. Znajdziesz w nich chociażby punkt widzenia innych osób, czy dodatkowe informacje, o których ja zapomniałem lub nie wiedziałem.
28 grudnia 2021 at 14:41
Jeszcze lepiej: To nie jest dla mnie takie ważne. Nie zrobiłem X, bo Y było ważniejsze.
3 grudnia 2021 at 10:27
Mówienie „nie mam czasu” nie ma większego sensu, powinno się mówić „nie mam NA TO czasu” albo „nie leży to w moich priorytetach”.
To takie łatwe usprawiedliwienie/wymówka, gdy chodzi po prostu o inne priorytety.
Ja zawsze mam czas żeby obejrzeć 1-2 odcinki jakiegoś serialu na dzień, ale to jest jasne, że równie dobrze można robić coś innego.
Coś innego, czyli coś bardziej lub mniej produktywnego – żeby nie pójść w kierunku głupiego gadania w stylu „gdybym nie marnował czasu na X, to bym osiągnął więcej w innej dziedzinie”, bo nie jesteśmy maszynami.
3 grudnia 2021 at 17:31
Zgadzam się! Niestety nadal najczęściej słyszę od kogoś, że „nie mam czasu”, a chwilę później deklaracje obejrzenia kolejnego sezonu serialu XYZ (oczywiście serial to tylko przykład).
6 grudnia 2021 at 13:16
To nie jest takie proste. Ja NIE mam czasu na oglądanie serialu XYZ, ale żona chce oglądać, to co ja mogę !?! 😉
6 grudnia 2021 at 13:25
Łooo Panie… to się nie da. To jest poziom co najmniej problemu milenijnego 😉