Jakiś czas temu zapytał mnie ktoś, czy będzie mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu jakiś produkt (nie pamiętam teraz niestety dokładnie o co chodziło), który miał w nazwie „personal”, czy będzie musiał kupić wersję „business”. Pomyślałem, że jeżeli takie pytanie padło raz, to być może ten problem nurtuje większą ilość osób i postanowiłem go tutaj wyjaśnić.
Punkt widzenia urzędu skarbowego
Przeanalizujmy najpierw czym jest koszt uzyskania przychodu. Z punktu widzenia prawa, jest to każdy wydatek poniesiony w celu uzyskania przychodu lub utrzymania źródła przychodów. Istnieją określone rodzaje wydatków, które pomimo ich poniesienia nie mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Możesz je znaleźć w artykule 23 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (lub w artykule 16 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych). I to jest tak naprawdę meritum całej spawy. Ani w definicji, ani na wspomnianej liście wykluczeń nie ma mowy o odrzuceniu jakiegokolwiek wydatku tylko i wyłącznie ze względu na jego nazwę. Urząd skarbowy nie będzie więc podważał tego, czy używasz wersji personal, czy business w swojej firmie. Dla fiskusa ważne jest tylko to, czy jest to wydatek faktycznie związany z uzyskiwaniem przychodu.
Kwestia licencji
Inną sprawą jest kwestia licencji. Musisz bowiem upewnić się, czy na pewno możesz komercyjnie używać dany produkt w wybranej przez siebie wersji. Dla przykładu spójrz na fragment porównania subskrypcji oprogramowania firmy JetBrains:
Jak łatwo zauważyć w wierszu „purpose of use” zarówno wersja business, jak i individual mają tę samą wartość i pozwalają na używanie oprogramowania w celach komercyjnych. Tak więc i z tej strony jest wszystko zgodnie z prawem.
Nieścisłości
Niestety kwestia licencji i ich komercyjności nie zawsze jest taka prosta. Rzuć proszę okiem na dostępne warianty pakietu Office 365:
Tutaj z kolei wersja personal jest zaznaczona jako licencja niekomercyjna. Tylko co ta niekomercyjność oznacza? Czy jeżeli wykupię subskrypcję Office 365 Personal i będę używał go do tworzenia wewnątrzfirmowych notatek, kalkulacji itp., a dołączone do niego miejsce na dysku OneDrive wykorzystam do przechowywania dokumentacji firmy bez udostępniania czegokolwiek na zewnątrz, to czy to będzie użytkowanie komercyjne w świetle tej licencji, czy nie? Z punktu widzenia US nie powinno z tym być żadnego problemu. Co jednak myśli o tym Microsoft?
Wnioski
Mam nadzieję, że dzisiejszy artykuł rozwiał Twoje wątpliwości odnośnie rozliczania oprogramowania w wersji „personal” w firmie. Urząd skarbowy nie wnika w rodzaj wykorzystywanych przez Ciebie licencji. Ty musisz tylko przeanalizować, czy sposób w jaki używasz dany produkt ich nie łamie. Żeby później nie gryzło Cię sumienie 😉
Jeśli dzisiejszy temat Cię zainteresował lub masz jakieś dodatkowe pytania w tej kwestii, to zachęcam do dyskusji w komentarzach.
Bądź na bieżąco!
Podobają Ci się treści publikowane na moim blogu? Nie chcesz niczego pominąć? Zachęcam Cię do subskrybowania kanału RSS, polubienia fanpage na Facebooku, zapisania się na listę mailingową:
lub śledzenia mnie na Twitterze. Generalnie polecam wykonanie wszystkich tych czynności, bo często zdarza się tak, że daną treść wrzucam tylko w jedno miejsce. Zawsze możesz zrobić to na próbę, a jeśli Ci się nie spodoba – zrezygnować
Dołącz do grup na Facebooku
Chcesz więcej? W takim razie zapraszam Cię do dołączenia do powiązanych grup na Facebooku, gdzie znajdziesz dodatkowe informacje na poruszane tutaj tematy, możesz podzielić się własnymi doświadczeniami i przemyśleniami, a przede wszystkim poznasz ludzi interesujących się tą samą tematyką co Ty.
W grupie Programista Na Swoim znajdziesz wiele doświadczonych osób chętnych do porozmawiania na tematy krążące wokół samozatrudnienia i prowadzenia programistycznej działalności gospodarczej. Vademecum Juniora przeznaczone jest zaś do wymiany wiedzy i doświadczeń na temat życia, kariery i problemów (niekoniecznie młodego) programisty.
Wesprzyj mnie
Jeżeli znalezione tutaj treści sprawiły, że masz ochotę wesprzeć moją działalność online, to zobacz na ile różnych sposobów możesz to zrobić. Niezależnie od tego co wybierzesz, będę Ci za to ogromnie wdzięczny.
Na wsparciu możesz także samemu zyskać. Wystarczy, że rzucisz okiem na listę różnych narzędzi, które używam i polecam. Decydując się na skorzystanie z któregokolwiek linku referencyjnego otrzymasz bonus również dla siebie.
Picture Credits
6 lutego 2019 at 11:09
Orientuje się ktoś czy kupując Office 365 Personal można uzyskać fakturę VAT z nipem i nazwą firmy? Kwestia komercyjnego/niekomercyjnego zastosowania mnie nie interesuje, chodzi mi tylko o fakturę.
6 lutego 2019 at 11:23
Można. Musisz tylko wypełnić odpowiedni formularz PRZED zakupem. Po zakupie też jest to możliwe, ale tylko po kontakcie z supportem.
Jeżeli jesteś PRZED, to ścieżka jest taka: Dane do faktury ukryte są w takich czeluściach, że ciężko to znaleźć. Spróbuj wejść tu: https://commerce.microsoft.com/PaymentHub/Profile?lang=pl-PL i z dropdowna wybrać konto biznesowe. Tam powinieneś móc podać dane do faktury na firmę. Uważaj tylko na NIP – trzeba go podać w takim formacie: PL1234567890. Ścieżka do tej strony to: https://account.microsoft.com => Płatności i rozliczenia => Książka adresowa => Zarządzaj profilem firmy (mam nadzieję, że też widzisz takie opcje).
25 stycznia 2019 at 10:44
Piotr,
Wg mnie wykorzystanie licencji Microsoft Personal nie może być użyte przez spółki prawa handlowego (czyli te które są oparte na KSH).
Nie jestem pewny natomiast, czy np. prawnik który prowadzi własną kancelarię nie może go używać do pisania pism procesowych.
Czy mógłbyś ten wątek przebadać – artykuł w tym miejscu się urywa słowami: „Co jednak myśli o tym Microsoft?”.
szacunek
Grzegorz Jakub
25 stycznia 2019 at 11:33
Cześć!
Problem jest dokładnie w tym co napisałeś – rozróżnienie typów podmiotów gospodarczych po stronie prawodawstwa oraz po stronie podmiotów typu Microsoft jest często różne. Dla Microsoftu każda firma to po prostu firma. W naszym prawie nasza JDG jest takim nieco dziwnym tworem – niby firma-to-ty, ale też nie do końca. Raz jesteś traktowany jako firma, raz jako osoba. Dlatego sprawa jest często kontrowersyjna i podlega jakimś indywidualnym interpretacjom.
Niestety ze względów czasowych nie dam rady zrobić głębszego researchu 🙁 Przynajmniej w najbliższym czasie.
Pozdrawiam
Piotr
31 stycznia 2019 at 12:44
Cześć
Sam się interesowałem, czy mogę fakturować Office Personal na firmę. Taką dostałem dziś odpowiedź od support Microsoftu.
.
31 stycznia 2019 at 12:50
Cześć.
IMHO, to nadal nie odpowiada na pytanie. Bo czym jest „użytek komercyjny”? Czy jeżeli kupuję Office, żeby w Excelu prowadzić sobie księgowość, to to jest użytek komercyjny, czy prywatny?
31 stycznia 2019 at 12:52
No dobra, nie wkleiłem mojego pytania:
31 stycznia 2019 at 12:53
No to już bardziej 😉
27 lutego 2019 at 11:28
Czyli pomijając już kwestię faktur a tylko samej legalności użytkowania Office: nie można na firmowym komputerze instalować Office 365 Home and Personal? Jeżeli chcemy mieć Office 365 na firmowym sprzęcie musi to być wersja business? Zgadza się?
7 września 2018 at 22:53
Dzięki za podlinkowanie. Pozwolę sobie skopiować treść, gdyby kiedyś link uciekł:
Can I use my personal license at work and at home?
Yes, you can use your personal license at work as well as at home. You can use it working on your personal projects as well as your projects in your company. Our EULAs do not restrict this.
7 października 2018 at 09:48
Pozwolę też dorzucić coś od siebie. Odpowiedź, którą uzyskałem od działu sprzedaży JetBrains:
„You can purchase Personal license and the license will be registered to your name.
So if you’re business is called Piotr Gajowniczek and your VAT ID is registered in VIES under Piotr Gajowniczek you can buy Personal license for that :)).”
8 października 2018 at 07:03
Dzięki za podzielenie się tą odpowiedzią. Na pewno przyda się innym 🙂
3 marca 2017 at 12:30
Preacher of Linux mode on: A wystarczy przesiąść się na software na licencjach otwartych…
3 marca 2017 at 13:00
„Linux jest darmowy, jeśli Twój czas jest nic nie warty” – Albert Einstein 😉
A tak na poważnie, to tylko IDE kupuję, bo nie widzę równie dobrej, otwartej alternatywy. Znasz taką? Tylko oszczędź mi emacsy i vimy, ok? 😉
3 marca 2017 at 13:23
Ale nikt nie mówi, że coś ma być darmowe/bezpłatne. Linux czy BSD eliminują problem z różnymi rodzajami licencji i tym samym nie wpadniemy w pułapkę nieuprawnionego użycia.
IntelliJ też kupiłem i jest to jedyny soft, który mam płatny.
Emacs/vim – co w nich złego? To, że trzeba się nauczyć?
3 marca 2017 at 13:46
Nie widzę niczego złego 🙂 Próg wejścia jest owszem inny, ale to już kwestia osobistych preferencji. Sam do mniejszych projektów używam mniej rozbudowanych edytorów.
3 marca 2017 at 07:56
Z JetBrains nie jest czasami tak, że licencję personal nie bardzo da się kupić na firmę przez co brak poprawnej faktury VAT ? Nie podaje się tam tylko danych osobowych ? Jeżeli ktoś miał już kiedyś do czynienia z zakupem edycji Personal i wziął na to FV na firmę to prosiłbym o informację w odpowiedzi 🙂
3 marca 2017 at 08:00
Da się 🙂 Ja opłacam „individual subscription” na IntelliJ IDEA i dostaję fakturę na firmę. Rzuć okiem na to: http://programistanaswoim.pl/numer-vat-ue-jest-bardziej-potrzebny-niz-mi-sie-wydawalo/ – może tu leży problem? Jeśli nie, to daj znać, postaram się pomóc 🙂
3 marca 2017 at 08:03
Dobrze wiedzieć ! W takim razie dla mnie dużo to zmienia 🙂 Kolega brał od nich AppCode, a nie IntelliJ i mówił, że miał jakiś problem i skorzystał po prostu z tej zniżki dla start-upów (-50%).
7 października 2018 at 09:43
Ja też mam wykupioną licencję personal i prowadzę działalność. Zgodnie z prawem jak prowadzisz działalność gospodarczą to jesteś traktowany jako osoba prywatna i numer VAT EU (który musisz mieć żeby JetBrains mógł wystawić fakturę) jest przypisany do Ciebie z imienia i nazwiska a nie na DG. 🙂