Mam nadzieję, że poniższy artykuł przypadnie Ci do gustu. Nie przywiązuj zbyt dużej wagi do daty powstania tego wpisu. Nawet jeśli napisałem go na początku istnienia bloga, to staram się przynajmniej raz w roku przeglądać stare treści i je aktualizować. Jeżeli mimo wszystko zauważysz jakąś nieścisłość w tekście, to daj mi proszę znać w komentarzu poniżej.
Pamiętaj także, że wartość tego bloga podbijają pozostawione tu komentarze. Jeżeli temat poruszany we wpisie Cię interesuje, to polecam doczytać także komentarze do niego. Znajdziesz w nich chociażby punkt widzenia innych osób, czy dodatkowe informacje, o których ja zapomniałem lub nie wiedziałem.
Czy programowanie jest trudne? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje wiele osób – przynajmniej w wyszukiwarce Google 😉 Szkoły programowania starają się przekonać, że programowanie jest łatwe i że potrafią każdego nauczyć programować. Z kolei część doświadczonych programistów stoi w opozycji do tego stwierdzenia przedstawiając programowanie jako wymagające zadanie, którego trzeba uczyć się całe życie. Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku, bo wszystko zależy od tego co programujemy. Ja nie zamierzam dziś odpowiadać na to pytanie, ani też opowiedzieć się za którąkolwiek ze stron. Chciałbym tu pokazać kilka przykładów pokazujących jak fundamentalne zagadnienia leżące u podstaw cywilizacji, wydające się banalnie proste, mogą ukrywać takie zakamarki, że ich oprogramowywanie stanie się dla nas najgorszym koszmarem sennym.
Imiona i nazwiska
Czy może być coś bardziej fundamentalnego we współczesnej cywilizacji niż imiona i nazwiska? Chyba nie. Co może być trudnego w oprogramowaniu imienia i nazwiska? Przecież to proste jak budowa cepa. Tylko, czy aby na pewno? Zapoznaj się teraz z dwoma poniższymi artykułami i zobacz jak to może wyglądać:
I jak wrażenia? Prawda, że nie jest to tak proste jak mogło się na początku wydawać? Spokojnie, to dopiero początek 🙂
Adresy
Nazwaliśmy już człowieka. Teraz określmy sposób w jaki możemy go zlokalizować. Nadajmy mu adres: Falsehoods programmers believe about addresses. Prawda, że imiona i nazwiska przy adresach wydają się teraz niewinną igraszką?
Czas
Kolejna podstawa podstaw – czas. Co prawda szczęśliwi czasu nie liczą, ale wyobrażasz sobie funkcjonowanie cywilizacji bez określenia chronologii zdarzeń i jednoznacznego opisania jej historii? Owszem, czas sam w sobie nie jest już tak prostym tematem jak imiona i nazwiska, czy adresy, ale po obejrzeniu dwóch poniższych prezentacji docenisz osoby, które podjęły się jego oprogramowania w Twoim ulubionym języku programowania:
Ja mam tylko jeden komentarz: This is madness!
Alfabet i inne znaki
Last but not least… zapomniałbym przecież, że wszystko co zostało zapisane powyżej musi zostać w jakiś sposób zapisane, prawda? I tym sposobem docieramy do kodowania znaków:
Czacha dymi
Oprócz czysto rozrywkowego charakteru powyższego artykułu polecam zapamiętać pewien morał. Kiedy następnym razem będziesz narzekał(a) na jakąś bibliotekę/framework/moduł napisany przez kogoś innego i w Twojej głowie pojawi się myśl: „ja zrobił(a)bym to lepiej”, to zastanów się dwa razy zanim wypowiesz to zdanie na głos 😉
Czy programowanie jest trudne? Czy w tym momencie potrafił(a)byś odpowiedzieć na to pytanie? Jeśli tak, to napisz o tym w komentarzu poniżej. Daj również znać, jeżeli masz jakieś inne, z życia wzięte przykłady oprogramowywania teoretycznie trywialnych rzeczy, które przysporzyły Ci nadspodziewaną ilość problemów.
Bądź na bieżąco!
Podobają Ci się treści publikowane na moim blogu? Nie chcesz niczego pominąć? Zachęcam Cię do subskrybowania kanału RSS, polubienia fanpage na Facebooku, zapisania się na listę mailingową:
lub śledzenia mnie na Twitterze. Generalnie polecam wykonanie wszystkich tych czynności, bo często zdarza się tak, że daną treść wrzucam tylko w jedno miejsce. Zawsze możesz zrobić to na próbę, a jeśli Ci się nie spodoba – zrezygnować
Dołącz do grup na Facebooku
Chcesz więcej? W takim razie zapraszam Cię do dołączenia do powiązanych grup na Facebooku, gdzie znajdziesz dodatkowe informacje na poruszane tutaj tematy, możesz podzielić się własnymi doświadczeniami i przemyśleniami, a przede wszystkim poznasz ludzi interesujących się tą samą tematyką co Ty.
W grupie Programista Na Swoim znajdziesz wiele doświadczonych osób chętnych do porozmawiania na tematy krążące wokół samozatrudnienia i prowadzenia programistycznej działalności gospodarczej. Vademecum Juniora przeznaczone jest zaś do wymiany wiedzy i doświadczeń na temat życia, kariery i problemów (niekoniecznie młodego) programisty.
Wesprzyj mnie
Jeżeli znalezione tutaj treści sprawiły, że masz ochotę wesprzeć moją działalność online, to zobacz na ile różnych sposobów możesz to zrobić. Niezależnie od tego co wybierzesz, będę Ci za to ogromnie wdzięczny.
Na wsparciu możesz także samemu zyskać. Wystarczy, że rzucisz okiem na listę różnych narzędzi, które używam i polecam. Decydując się na skorzystanie z któregokolwiek linku referencyjnego otrzymasz bonus również dla siebie.
Zawodowy programista od 2009 roku. Samozatrudniony od listopada 2015. Wcześniejszy czas spędził na etacie. Od kilku lat zainteresowany tematyką budżetu domowego, finansów osobistych i optymalizacji finansowej. Prywatnie mąż, tata Tymonka, a także fan Manchesteru United, Uniwersum Wiedźmina, Star Wars oraz LEGO.
Człowiek z swej natury jest generatorem problemów ale również jest też skłony szukać rozwiązań. I kwintesencją tego jest programowanie. Nie sztuką jest tworzyć problemy ale ich rozwiązywanie. Właśnie z tego powodu uważam programowanie za trudne. Za nieustane szukanie rozwiązań, Dlatego sam język programowania nie jest aż tak istotny, bo to tylko narzędzie. Myślę że ważne jest podejście do problemu, doświadczenie, ciekawość, wytrwałość. A że każdy człowiek jest inny i rozwija się w swoim tempie to powoduje że pewne rzeczy przychodzą łatwiej a inne wcale. Dlatego myślę że nie każdy może być programistą ale każdy może programować. Przynajmniej spróbować.
nie każdy może być programistą ale każdy może programować – świetne spostrzeżenie! Dzięki za podzielenie się nim. Muszę przyznać, że dało mi nieco do myślenia.
Chcesz więcej? W takim razie zachęcam Cię do dołączenia do powiązanych grup na Facebooku (Programista Na Swoim, Vademecum Juniora), gdzie znajdziesz dodatkowe informacje na poruszane tutaj tematy, możesz podzielić się własnymi doświadczeniami i przemyśleniami, a przede wszystkim poznasz ludzi interesujących się tym samym co Ty.
Jeśli jesteś tu po raz pierwszy lub jeszcze tego nie zrobił[a|e]ś to zostaw proszę komentarz pod moim powitalnym wpisem. Będzie mi niezmiernie miło się z Tobą przywitać
Dobroczynność
Moje narzędzia
Jeżeli chciał(a)byś dowiedzieć się z jakich narzędzi korzystam na co dzień, to zapraszam Cię do odwiedzenia strony Narzędzia.
Znajdziesz tam zarówno informacje na temat tego dlaczego czegoś używam, jak i linki referencyjne, dzięki którym zakładając konto w danym serwisie otrzymasz bonus startowy.
7 czerwca 2020 at 11:16
Człowiek z swej natury jest generatorem problemów ale również jest też skłony szukać rozwiązań. I kwintesencją tego jest programowanie. Nie sztuką jest tworzyć problemy ale ich rozwiązywanie. Właśnie z tego powodu uważam programowanie za trudne. Za nieustane szukanie rozwiązań, Dlatego sam język programowania nie jest aż tak istotny, bo to tylko narzędzie.
Myślę że ważne jest podejście do problemu, doświadczenie, ciekawość, wytrwałość. A że każdy człowiek jest inny i rozwija się w swoim tempie to powoduje że pewne rzeczy przychodzą łatwiej a inne wcale. Dlatego myślę że nie każdy może być programistą ale każdy może programować. Przynajmniej spróbować.
7 czerwca 2020 at 20:19
nie każdy może być programistą ale każdy może programować – świetne spostrzeżenie! Dzięki za podzielenie się nim. Muszę przyznać, że dało mi nieco do myślenia.