Droga do miliona, czyli przychody i wydatki z działalności online
AKTUALIZACJA: Z końcem 2018 roku zaprzestałem aktualizacji tej strony.
Przez długi czas od początku istnienia bloga, pod większością publikowanych przeze mnie wpisów znajdował się poniższy tekst:
1 000 000 zł
Milion złotych. Tak, milion złotych. Milion złotych to cel, który sobie postawiłem jakiś czas temu. Chcę zarobić milion złotych na tym blogu. Do tej pory zebrało się ###,## zł, więc jak widzisz jest już co pokazać, ale do celu nadal sporo brakuje. Jeszcze nie wiem do końca jak, ale to zrobię. Na pewno nigdy nie będę pobierał żadnych opłat za dostęp do treści, bo tymi chcę się po prostu dzielić.
Wysoko ponad ten milion stawiam na szerzenie wiedzy i dotarcie do jak największej liczby osób. I tu mam prośbę do Ciebie: jeśli uważasz, ten artykuł za wartościowy, to udostępnij go proszę swoim znajomym. Przy lewej lub dolnej (na małych wyświetlaczach) krawędzi ekranu znajdziesz przyciski, które Ci to ułatwią. Jeżeli ich nie widzisz, to najprawdopodobniej zostały zablokowane przez Twój program do blokowania reklam. Niezależnie od tego, czy prześlesz ten wpis dalej, czy nie, to ja i tak dziękuję Ci serdecznie za doczytanie do tego miejsca! Do przeczytania niebawem.
PS. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu tak bardzo, że chciał(a)byś mi się w jakiś sposób odwdzięczyć, to mam dla Ciebie kilka ciekawych propozycji, z których możesz skorzystać. Zachęcam do rozważenia wsparcia poprzez serwis Patronite, ale jeżeli zdecydujesz się na którąkolwiek z wymienionych opcji, to serdecznie Ci za to DZIĘKUJĘ!
Tekst zniknął, cel pozostał 🙂
Do tego miliona, o którym wspominam praktycznie pod każdym wpisem, podchodź z przymrużeniem oka 😉 Faktycznie staram się monetyzować moją działalność online, ale bardziej niż na uzbieraniu miliona zależy mi na osiągnięciu stałego, pasywnego dochodu. Milion jest jednak bardziej „medialny” i celniej kłuje w oczy, dzięki czemu więcej osób zwraca uwagę na stopkę każdego z artykułów 🙂
Ideą pasywnego dochodu i wolności finansowej zaraził mnie Tim Ferriss swoim „4-godzinnym tygodniem pracy”, o którym wspominałem tutaj już wcześniej. Jeśli jeszcze nie znasz tej pozycji, to zachęcam do lektury. Znajdziesz tam znacznie więcej ciekawych spostrzeżeń, które wielu osobom zdają się kontrowersyjne i niemożliwe do zrealizowania. Sprawdź 🙂
Milion, czy nie – postanowiłem dzielić się z Tobą wszystkimi przychodami i wydatkami związanymi z życiem tego bloga oraz moją działalnością online. Od stycznia 2017 roku będę starał się aktualizować dane co miesiąc, żeby przejrzyście było widać postęp lub stagnację.
Spis treści
Przychody
Na początek przychody, bo te są zawsze bardziej interesujące 😉 Większość z nich wiąże się z działalnością wokół tego bloga chociaż w przeszłości miałem kilka stron, na których co jakiś czas na zmianę zamieszczałem i usuwałem reklamy. Nie dostarczałem tam jednak regularnie nowych treści, więc były to naprawdę groszowe kwoty.
Reklamy Google AdSense zamieszczane tutaj też nie przynoszą jakichś kokosów. Dam sobie jeszcze trochę czasu na rozwój tej formy przychodów, ale jeśli nie zacznie przynosić sensowniejszych zysków lub znajdę dla niej lepszy zamiennik, to z reklam zrezygnuję.
Dobrego zamiennika jeszcze nie znalazłem, ale 1 lipca 2017 roku zdecydowałem zrezygnować z zamieszczania reklam wewnątrz wpisów.
Całkowita rezygnacja z zamieszczania reklam wewnątrz wpisów skończyła się porażką – jedna reklama Google AdSense na całej stronie przyniosła 14,19 zł. Od 1 sierpnia 2017 testuję kolejne rozwiązanie – jedna reklama w stopce, jedna reklama w każdym wpisie i reklama mobilna odpalająca się co jakiś czas przed załadowaniem docelowej strony. Zobaczymy co z tego będzie.
We wrześniu 2017 roku zrezygnowałem z wyświetlania reklam Google AdSense na blogu. Przychód z ich wyświetlania nie był wart tego, żeby zakłócać nimi przekaz treści. W zamian otworzyłem możliwość zamieszczenia dedykowanej reklamy w uzgodnionym miejscu.
W czerwcu 2018 roku odkryłem, że Google wprowadził bardziej dynamiczne wersje reklam Google AdSense. Postanowiłem testowo (jeszcze nie wiem na jak długo) uruchomić dwa rodzaje reklam wyświetlane wyłącznie na urządzeniach mobilnych.
W sumie do dnia dzisiejszego
Kategoria | Kwota |
---|---|
Google AdSense | 515,98 zł |
programy afiliacyjne | 37 005,63 zł |
darowizny | 140,00 zł |
zrzutka.pl | 210,00 zł |
Patronite | 1 090,33 zł |
HR | 1 500,00 zł |
współpraca reklamowa | 4 672,53 zł |
suma | 45 134,47 zł |
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Kategoria | Kwota |
---|---|
Google AdSense | 46,34 zł |
suma | 46,34 zł |
Dawno, dawno temu
Kategoria | Kwota |
---|---|
Google AdSense | 32,89 zł |
suma | 32,89 zł |
Wydatki
Wydatki jest trochę gorzej zsumować. Nie wydałem na razie jakichś dużych pieniędzy na działanie tego bloga i raczej się to nie zmieni dopóki nie będę miał pomysłu na zauważalne zwiększenie przychodów.
Główny koszt to domena internetowa (a nawet trzy: programistanaswoim.pl, programista-na-swoim.pl i pns.im) oraz hosting www, chociaż ten współdzielę z kilkoma innymi stronami.
Wcześniejszych wydatków nie listuję, bo ani nie prowadziłem żadnej „księgowości” w tamtym okresie, ani też praktycznie nie miały one wpływy na przychody.
W sumie do dnia dzisiejszego
Kategoria | Kwota |
---|---|
hosting www | 212,48 zł |
domeny internetowe | 338,44 zł |
certyfikat SSL | 169,74 zł |
grafika | 46,79 zł |
reklama na Facebooku | 2 654,59 zł |
reklama Google AdWords | 67,55 zł |
suma | 3 489,59 zł |
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Kategoria | Kwota |
---|---|
hosting www | 48,99 zł |
domeny internetowe | 74,57 zł |
suma | 123,56 zł |
2 lutego 2018 at 11:45
dochód pasywny – piękne dwa słowa, nawet lepsze niż „dzisiaj piątek” 😉 to także mój cel (tzn. dochód pasywny a więc w sumie… wieczny piątek 😛 )
kiedyś myśłałem żeby osiągnąć to w sferze gier (hazardu?) ale potem pomysł wybił mi się z głowy (polecam: https://www.eporady24.pl/ustawa_hazardowa_program_partnerski,pytania,17,107,12796.html – wybija skutecznie) teraz dążę do posiadania nieruchomości w najem – i mam plan dokonać tego w ok. 10 lat a potem wieczna „emerytura” czyt. piąteczek 😉
2 lutego 2018 at 12:01
I jak idzie? Masz już jakieś nieruchomości „w portfelu inwestycyjnym”? 🙂
18 stycznia 2018 at 21:37
Widzę, że dochody wyparowały…
18 stycznia 2018 at 22:23
Nie bardzo rozumiem 🙁 Przeglądam wpis ze trzy razy – chyba niczego nie brakuje. Zaglądam na konto – nic nie zniknęło 😉 Możesz sprecyzować?
13 października 2017 at 06:41
Ta podstrona coraz bardziej się rozrasta,może przydałby się na początku jakiś spis treści?
13 października 2017 at 09:14
Świetny pomysł! Planowałem „kiedyś” rozbić to na podstrony, ale automatycznie generowany spis treści może być dobrym rozwiązaniem do tego czasu. Dodałem 🙂
20 września 2017 at 17:34
Fajny projekt, bardzo podoba mi się biblioteczka na sidebarze pytanie czy ten widget jest spięty z afiliacją? Cos takiego chce zrobić na swojej stronie i chyba podlinkuje ceneo, chyba ze ten widget odwali za mnie robotę w postaci zmontowania takiej galerii z okładkami.
21 września 2017 at 07:19
Dzięki. Ta biblioteczka to jest widget z Goodreads i tam odsyłają odnośniki. Nie da się jej skonfigurować z Ceneo w prosty sposób. Ale Twój pomysł jest bardzo fajny. Daj znać jak uda Ci się coś takiego stworzyć i jak tam z „klikalnością” 🙂