JPK_V7 wprowadziło małe zamieszanie w księgowych szeregach. Głównym „winowajcą” są obowiązkowe kody GTU, którymi należy klasyfikować towary i usługi podczas wystawiania faktur. Dopóki nasza usługa jasno wpisuje się w ramy kodów PKWiU, to nie ma problemu też z GTU, bo te są ze sobą powiązane, a poszczególne powiązania zostały już w wielu miejscach opisane. Problem z GTU zepchnęliśmy więc na PKWiU. Czy w takim razie mamy gotowe rozwiązanie? I tak i nie.
Klasyfikacja PKWiU służy bowiem wyłącznie do celów statystycznych i jej używanie nie jest w żaden sposób narzucane. Przedsiębiorca ma dowolność w dopisywaniu lub pomijaniu kodów PKWiU na fakturach. Dowolność, z której korzystałem również ja.
Nie miałem nigdy problemu z dopisywaniem kodów, tam gdzie wiedziałem jaki powinienem zamieścić (np. 62.01.11.0
dla usług programistycznych). Jednak w przypadkach dla mnie niejasnych, jak na przykład rozliczanie niektórych zarobków z afiliacji, kody PKWiU po prostu pomijałem. Bo mogłem. Zresztą teraz też mogę. Tylko gdybym wcześniej nie pomijał, to dziś wiedziałbym jakie GTU użyć. A teraz nie ma rady. Co zostało pożyczone, będzie oddane i czas to ogarnąć.
Co zrobić, jak żyć?
Jedną z wygodniejszych opcji, z której możemy skorzystać nie wychodząc z domu, jest zgłoszenie się do Urzędu Statystycznego w Łodzi o nadanie symbolu klasyfikacyjnego. Możemy to zrobić poprzez dedykowany formularz.
Nie ma tu żadnej większej filozofii. Po prostu podajemy kilka informacji na temat firmy, a także najlepiej jak potrafimy opisujemy nasze usługi, prosząc o nadanie im odpowiedniego symbolu. Co ciekawe możemy poprosić nie tylko o kwalifikację PKWiU (w wersji 2008 lub 2015), ale także o kod PKD, czy klasyfikację środka trwałego.
Napisz w komentarzu jeżeli miał[a|e]ś okazję skorzystać z powyższego formularza i jaki to przyniosło efekt. Ja sam właśnie czekam na odpowiedź na jedno zapytanie. Dam znać co z tego wyszło.
Aktualizacja z 27.10.2020 roku
W tym dniu mailowo otrzymałem skan odpowiedzi, która w oryginale ma dotrzeć do mnie listownie:

Jak widać, okazało się, że nie ma chodzenia na łatwiznę 😉 Po konsultacji z księgową postanowiłem złożyć wniosek o wydanie Wiążącej Informacji Stawkowej. Wybrałem drogę online (jak w każdej sytuacji kiedy taka droga jest możliwa).
Teraz czas oczekiwania na odpowiedź. Wrzucę aktualizację kiedy ją otrzymam.
17 stycznia 2021 at 18:48
I co z tą Wiążącą Informacją Stawkową? Dostałeś?
19 stycznia 2021 at 14:25
No właśnie cisza… nie wiem gdzie to utknęło. W ePUAPie widzę wniosek i UPP, ale żadnej odpowiedzi. Będę musiał się chyba odezwać do KIS-u w tej sprawie.
20 stycznia 2021 at 13:19
Właśnie otrzymałem odpowiedź na skrzynkę w ePUAP… a właściwie… „wezwanie do wskazania dodatkowych informacji umożliwiających dokonanie właściwej klasyfikacji usługi” :/ Teraz mam 7 dni na odpowiedź… a więc to jeszcze potrwa.
22 stycznia 2021 at 15:41
Przed chwilą odpisałem (poprzez ePUAP) na wspomniane wezwanie. Zobaczymy co dalej. Doczytałem też, że na wydanie WIS, KIS ma 3 miesiące 😉
28 stycznia 2021 at 14:20
No i przed chwilą otrzymałem kolejną informację, że sprawa nie zostanie załatwiona w ustawowym terminie i „wyznacza się nowy termin jego załatwienia do dnia 29 marca 2021 r.”… czekamy.