Pod koniec 2019 roku mój poprzedni dysk sieciowy NAS zaczął dogorywać. Przez te kilka wspólnych lata zdążyłem się przyzwyczaić do posiadania lokalnych backupów oraz możliwości korzystania z dysku jako z domowego serwera multimediów. Postanowiłem więc poszukać mu godnego następcy. W zasadzie z kupieniem „czegoś wydajniejszego” nosiłem się już od kilku lat, ale samo zwiększenie wydajności nie było dla mnie wystarczającym motywatorem, póki staruszek działał bez zarzutów.
Co tu wybrać?
Mimo tego, że do tej pory nie zdecydowałem się kupić lepszego zamiennika, to zdążyłem sobie upatrzyć model, który „kiedyś kupię”. Miał to być Synology DS218j. I teraz już prawie go kupiłem, ale… postanowiłem się jeszcze rozejrzeć. Pomyślałem, że od moich ostatnich poszukiwań, na rynku NAS-ów mogła dokonać się rewolucja, o której nie słyszałem. Nic bardziej mylnego. Od kilku lat, na rynku przodują praktycznie te same firmy z Synology i QNAP na czele.
Research przyniósł więcej pytań niż odpowiedzi, więc postanowiłem się poradzić:
Poszukuję dysku sieciowego #NAS do użytku domowego. Głównie backup zdjęć i filmów, ale fajnie byłoby zrobić z tego też…
Opublikowany przez Programista Na Swoim Środa, 20 listopada 2019
Wymagania nr 1: prosty i bezpieczny backup
Jak można zauważyć w załączonym powyżej wpisie, upatrzyłem sobie dwa zbliżone modele konkurencyjnych firm z nieco wyższej półki niż wspomniany DS218j: Synology DS218+ oraz QNAP TS-251+. Moim głównym wymaganiem była możliwość włożenia dwóch dysków z opcją pracy w trybie RAID 1, a także uproszczone tworzenie backupów z różnych urządzeń, co rozwiązywałoby mój poprzedni problem:
Może ktoś z Was będzie mógł mi podsunąć jakieś ciekawe rozwiązanie. Poszukuję programu, który w sprytny sposób…
Opublikowany przez Programista Na Swoim Środa, 27 czerwca 2018
Wymagania nr 2: sprawne serwowanie multimediów
Oba NAS-y spełniały te wymagania, a to że upatrzyłem modele z wyższej półki było spowodowane ich zwiększoną multimedialnością i mnogością funkcji dodatkowych. Komentarze do mojego pytania na Facebooku nie przyniosły jednoznacznej odpowiedzi. Potwierdziły jedynie tezę, że Synology i QNAP idą łeb w łeb, a użytkownicy zarówno jednych jak i drugich są w większości zadowoleni ze swoich zakupów.
Wymagania nr 3: cicha praca
Rzeczą, której obawiałem się najbardziej była głośność urządzenia podczas pracy, szczególnie, że w kilku recenzjach znalazłem, że niektóre modele mogą być pod tym względem uciążliwe. Obawiałem się tego na tyle, że byłem naprawdę blisko zakupu dysków SSD, żeby pozbyć się kręcenia talerzami.
Decyzja
Wybrałem QNAP TS-231P. Tak, tak, dobrze widzisz… jest to jeszcze inny model, niż trzy wymienione powyżej. Mocą, osiągami, funkcjonalnością i ceną zbliżony jest do mojego pierwotnego wyboru, czyli do Synology DS218j.
Co sprawiło, że wybrałem QNAP-a?
Głównym czynnikiem była łatwa możliwość rozbudowy. Wiesz jak jest – „w razie czego”, gdyby zabrakło mi terabajtów 😉 Drugą przesłanką były pochlebne recenzje na temat systemu QTS zarządzającego całością.
Co sprawiło, że wybrałem tańszy model?
Cena 😉 A tak na poważnie, to podszedłem do tematu pragmatycznie. Wiedziałem do czego faktycznie wykorzystywałem NAS przez ostatnie kilka lat i spojrzałem prawdzie w oczy – dwa razy droższe modele są na moje potrzeby trzy razy zbyt przezajebiste. Enough is enough.
Czy jestem zadowolony?
Jak najbardziej! QTS jest naprawdę przyjazny, a NAS mimo niższej półki cenowej i tak daje takie możliwości, z których prawdopodobnie nigdy nie skorzystam. Najważniejsze jest dla mnie to, że moje dwa podstawowe wymagania – backup i multimedia – zostały zrealizowane w stu procentach.
Co z poziomem głośności?
Tu również jest świetnie, a moje obawy były nadmiarowe. Aktualnie NAS stoi mi tuż przed nosem, zaraz obok laptopa i to właśnie laptopa słychać głośniej. Przynajmniej do momentu, kiedy NAS nie rozbuja talerzy w dyskach HDD. Bo ostatecznie, ze względów ekonomicznych zdecydowałem się na dwa dyski HDD RED od Western Digital. Ale nawet jak rozbuja, to i tak nie ma dramatu. Może gdybym chciał trzymać NAS w sypialni, to byłoby to nieco kłopotliwe, ale w każdym innym pomieszczeniu – nie słyszę problemu. Nie testowałem też co by było gdyby dysk stał obok telewizora, na który strumieniuje obraz, więc w tej kwestii się nie wypowiem. Obstawiam jednak w ciemno, że wrzucenie dwóch dysków SSD rozwiąże problem głośności w dowolnym pomieszczeniu. Polecam jednak dobrze się zastanowić, czy sporo większy wydatek faktycznie będzie niezbędny.
RIP stary druhu 🪔
Nie wspomniałem do tej pory jakiej marki był mój poprzedni dysk NAS. Wcześniej miałem WD My Book World Edition White Light, a jego „dogorywanie” to prawdopodobnie po prostu uszkodzone sektory, które dałoby się naprawić wymieniając dysk HDD na inny. Ostatecznie lenistwo (i zakup nowego NAS-a) sprawiło, że całość operacji zakończyłem na jego otwarciu. Być może jeszcze kiedyś przywrócę go do życia. Tak czy inaczej, posłużył mi on bezawaryjnie ponad 8 lat ciągłej pracy. Zobaczymy, czy nowemu QNAP-owi uda się zbliżyć do tego rezultatu. Czas pokaże.
Podsumowanie
Specjalnie nie wrzucam tu żadnych testów, screenów funkcjonalności, czy specyfikacji, gdyż wiele materiałów na temat poszczególnych modeli zostało już w internecie opublikowanych. Polecam zacząć od strony producenta, która bez ściemy prezentuje możliwości NAS-a. Ja chciałem tu pokazać Ci co było powodem wyboru takiego, a nie innego modelu. Mam nadzieję, że takie przedstawienie sprawy pomoże Ci w wyborze, kiedy znajdziesz się w podobnej sytuacji. Z mojej strony dodam tylko na koniec, że po wstępnej konfiguracji praktycznie zapomniałem o istnieniu QNAP-a – backup działa jak należy, a serwer multimediów lepiej niż się spodziewałem. I to mi się bardzo podoba. Tyle. A jeśli interesuje Cię więcej szczegółów, to śmiało pisz w komentarzach poniżej – chętnie odpowiem na każde Twoje pytanie.
Bądź na bieżąco!
Podobają Ci się treści publikowane na moim blogu? Nie chcesz niczego pominąć? Zachęcam Cię do subskrybowania kanału RSS, polubienia fanpage na Facebooku, zapisania się na listę mailingową:
lub śledzenia mnie na Twitterze. Generalnie polecam wykonanie wszystkich tych czynności, bo często zdarza się tak, że daną treść wrzucam tylko w jedno miejsce. Zawsze możesz zrobić to na próbę, a jeśli Ci się nie spodoba – zrezygnować
Dołącz do grup na Facebooku
Chcesz więcej? W takim razie zapraszam Cię do dołączenia do powiązanych grup na Facebooku, gdzie znajdziesz dodatkowe informacje na poruszane tutaj tematy, możesz podzielić się własnymi doświadczeniami i przemyśleniami, a przede wszystkim poznasz ludzi interesujących się tą samą tematyką co Ty.
W grupie Programista Na Swoim znajdziesz wiele doświadczonych osób chętnych do porozmawiania na tematy krążące wokół samozatrudnienia i prowadzenia programistycznej działalności gospodarczej. Vademecum Juniora przeznaczone jest zaś do wymiany wiedzy i doświadczeń na temat życia, kariery i problemów (niekoniecznie młodego) programisty.
Wesprzyj mnie
Jeżeli znalezione tutaj treści sprawiły, że masz ochotę wesprzeć moją działalność online, to zobacz na ile różnych sposobów możesz to zrobić. Niezależnie od tego co wybierzesz, będę Ci za to ogromnie wdzięczny.
Na wsparciu możesz także samemu zyskać. Wystarczy, że rzucisz okiem na listę różnych narzędzi, które używam i polecam. Decydując się na skorzystanie z któregokolwiek linku referencyjnego otrzymasz bonus również dla siebie.
Picture Credits
1 kwietnia 2021 at 12:30
Czy da się podłączyć dysk 8TB?
1 kwietnia 2021 at 12:35
Wydaje mi się, że 2x10TB wejdzie… ale nie dam sobie za to niczego uciąć 😉
10 grudnia 2020 at 00:02
jeśli prosty i bezpieczny backup to sdata.net.pl, serwer FTP masz za 20 zeta i nie myślisz o utrzymywaniu w domu jakiegoś serwera
10 grudnia 2020 at 11:31
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ja na przykład nie chcę wysyłać części moich plików na żadne zdalne serwery.
22 września 2020 at 06:41
Hej 🙂
Minęło mniej więcej pół roku od napisania artykułu jeśli się nie mylę. Jak po tym czasie oceniasz QNAPa? Czytając artykuł uznałem że mamy identyczne wymagania co do takie urządzenia więc nie ukrywam że jeśli nadal jesteś zainteresowany to będę również myślał nad jego kupnem 🙂
Powiedz mi również proszę czy wiesz może czy istnieje możliwość zainstalowania apki na iOS i MacOS która łatwo pozwoli syncować niektóre dane?
Ps. dzięki za tego bloga. Przeczytałem chyba wszystko co tu kiedykolwiek napisałeś i będąc już w pełni gotowy tydzień temu przeszedłem również na B2B! To czysta skarbnica wiedzy :)!
22 września 2020 at 07:22
Cześć.
Na wstępie bardzo dziękuję za miłe słowa – to miód na moje serce 🙂 I chociaż bloga prowadzę już prawie 5 lat, to nadal miło jest przeczytać, że moja praca się przydaje.
Co do QNAP-a, to ogólnie jestem zadowolony. Dysk żyje własnym życiem 😉 Synchronizacja z laptopa działa, backupy też, odtwarzanie multimediów jak najbardziej.
Miałem jednak jedno dziwne zdarzenie kilka tygodni temu. Kiedy przemeblowywałem biuro odłączyłem dysk, a gdy znów go podłączyłem, ten nie chciał się prawidłowo uruchomić. Czytałem w internecie co robić, próbowałem tego co znalazłem, kontaktowałem się z supportem i ostatecznie ten poradził mi odesłać dysk do serwisu na gwarancji. Tak też zrobiłem i opisałem objawy. Po kilku dniach otrzymałem zwrotkę, że „u nich działa” 😉 Dzień później NAS do mnie wrócił i faktycznie działał – uruchomił się i uruchamia się nadal prawidłowo. Jedyna rzecz jaką mogę podejrzewać, to to że coś było nie tam nie tyle z samym NAS-em, ale na styku NAS-dyski HDD. Dlaczego tak sądzę? Bo do serwisu nie odsyłałem dysków HDD i tam testowali NAS na dwóch swoich dyskach, po czym się bez problemu uruchomił. Ja w domu próbowałem odpalać z dyskami HDD i bez, ale nic nie pomagało. Podsumowując: nic złego się nie stało, ale przez jakieś 3 tygodnie miałem sprzęt „niezdatny do użycia”.
Co do supportu dla iOS i MacOS to polecam rzucić okiem na ich dedykowaną podstronę dla użytkowników Apple. Mobilne appki znajdziesz tutaj. Z tego co widzę jest Qsync Pro, ale oceniony słabiutko.
22 września 2020 at 07:32
Hm, to fakt ycznie ciekawy przypadek. Czytałem sporo opinii w internecie i nie spotkałem się z podobnymi problemami więc może to tylko jednorazowy problem.
A jeśli chodzi o sama pracę dysku to jak radzi sobie hardware w nim? Czytałem że niektorzy narzekają na niedużą pojemność pamięci RAM i że przez to zdarza się że zaczyna mulić. Odczuwałeś takie problemu?
Druga sprawa to jakie dyski polecasz (albo używasz)?
I ostatnie pytanie ile kosztował Cię ten QNAP bo na xkom widzę cenę 799 zł ale 0 dostępnych a w pozostałych sklepach najtaniej jest w okolicy 1200zł 😮
22 września 2020 at 07:45
Być może to było jednorazowe zdarzenie.
Co do dysków, to tak ja napisałem w artykule, ja zdecydowałem się na dwa dyski HDD RED od Western Digital.
Co do szybkości, to na pewno przymulił od czasu gdy go kupiłem. Z tym że ja widzę to tylko po tym, że cotygodniowe skanowanie wirusów przedłuża się za każdym razem o kilka minut. Moim zdaniem przedłuża się nieproporcjonalnie do tego ile danych przyrasta. Myślę, że kwestia odczuwania jakiegoś zamulania jest indywidualna i zależy od tego, co kto na NAS-ie robi. Dla mnie jest to tylko storage danych i udostępniacz multimediów na telewizor. Tyle. I jeżeli miałbym patrzeć na niego tylko pod tym kątem, to ja nie odczuwam tego zamulenia. Streamowanie multimediów działa nadal bez zmian, a backupy i synchronizacje skonfigurowałem raz i teraz tylko od czasu do czasu sprawdzam, czy nadal działają. Podsumowując: dla mnie sprzęt jest spoko, ale dla osoby, która będzie chciała stawiać jakieś wirtualki lub inne serwery, może to być za mało.
Swój egzemplarz kupiłem za 778,99 zł w xkomie.
22 września 2020 at 07:58
Faktycznie w artykule jest informacja o dyskach. Coś przeoczyłem. Okej w takim razie dziekuje bardzo za pomoc 🙂 Myślę ze póki co i tak się wstrzymam bo to trochę dziwne że nagle ceny skoczyły o jakieś 400 zł. Tak czy inaczej myślę że takie rozwiązanie i tak w 100% spełnia moje oczekiwania 🙂
Dzięki!
22 września 2020 at 08:26
Spoko. Polecam się 🙂
No ja miałem ten plus, że wcześniej miałem prosty dysk NAS i zdążyłem sprawdzić w praktyce do czego on mi się przydaje.
Powodzenia!
26 marca 2020 at 06:11
Dzięki Tobie zastanawiam się nad zakupem NASA 😉
Interesuje mnie głównie opcja multimedia 🙂 czy oprogramowanie producenta pozwala na odtwarzanie filmów z napisami?
26 marca 2020 at 08:56
Cieszę się, że zainteresowałem 🙂
Ciężko mi jest w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, z kilku powodów:
1. filmy umieszczone na dysku oglądam na telewizorze obsługującym DLNA, a więc korzystam częściowo z oprogramowania TV
2. od bardzo bardzo dawna zaopatruję się w takie filmy, które mają w różny sposób osadzone napisy
Niemniej jednak QNAP dostarcza własne oprogramowanie Video Station opisane w tym artykule: https://www.qnap.com/pl-pl/how-to/tutorial/article/jak-zarz%C4%85dza%C4%87-plikami-wideo-za-pomoc%C4%85-aplikacji-video-station/ i z tego co kojarzę, to zewnętrzne napisy są tam jak najbardziej obsługiwane.